Latem - słońce, plażowanie, kąpiele w morzu i wakacyjne animacje. Jeśli spacery, to długie, w pełnym słońcu i koniecznie brzegiem morza. Jeśli leniwe wieczory, to tylko przy zachodzie słońca.... Polskie morze w wakacje ma swój niepowtarzalny klimat, ale jesienią można się w nim zakochać podwójnie.
Cisza
To, co zaskakuje najbardziej, to cisza. Często bywa tak, że na plaży po sezonie jesteśmy tylko my. Można wtedy zapomnieć o codziennej bieganinie, o problemach. Pobyć wreszcie sam na sam z morzem. Komu marzy się więc długi spacer brzegiem morza, po pustej plaży, to idealny moment!
Pamiątki inne niż wszystkie
Kolorowe, spadające liście, na chodnikach kasztany, a na plaży muszle. Takich pamiątek nie znajdziecie w żadnym sklepie i na żadnym stoisku. Zwłaszcza że jeśli będziecie mieć szczęście, możecie znaleźć tutaj również złoto Bałtyku, czyli bursztyny. Wydaje się Wam to niemożliwe? W październiku na jednej z plaż spacerowicz znalazł okaz ważący aż pół kilograma!
Relaks i zdrowie
Zazwyczaj z urlopu wracamy wypoczęci i to jest dla nas najważniejsze. Możemy wtedy powiedzieć, że wyjazd był udany. Jednak jeśli wyjeżdżamy jesienią, a naszym celem jest Mielno lub inna nadmorska miejscowość, możemy liczyć na więcej. Już nie tylko na poprawę samopoczucia, ale też zdrowia - lepszą przemianę materii, intensywniejsze spalanie tłuszczów, niższy cholestero. M.in. tak działa jodoterapia. Co ciekawe, zwłaszcza wtedy gdy uda nam się pooddychać nadmorskim powietrzem w nieco bardziej wietrzne czy nawet sztormowe dni.
Czyste powietrze
Mało gdzie mamy dzisiaj czyste powietrze. Alerty smogowe i zanieczyszczone powietrze to dziś bardzo poważny problem, zwłaszcza w miastach. Dlatego też jeśli na co dzień żyjecie w mniejszym czy większym mieście - skorzystajcie z okazji i przynajmniej na urlopie odetchnijcie pełną piersią. Nad morzem powietrze jest wolne od alergenów, ale za to bogate w brom, wapń, magnez czy wspomniany wyżej jod. To m.in. za ich sprawą znika katar, łagodnieje alergia czy rośnie odporność.
Tutaj sport to zdrowie
Wykorzystajcie to w 100% i będąc jesienią nad morzem, nie rezygnujcie z aktywnego wypoczynku. Polecamy nie tylko nadmorskie spacery czy bieganie, ale również rower. Zwłaszcza że jako Goście Hotelu Unitral, możecie skorzystać z wypożyczalni rowerów, a w okolicy znajduje się sporo ścieżek rowerowych.
Jedną z najbardziej malowniczych jest Trasa Nadmorska, czyli Velo Baltica. Otwarty pod koniec września, liczący 18 km odcinek prowadzi z Mielna aż do Pleśnej, m. in. przez Mielenko, Chłopy czy Sarbinowo. Warto się nim przejechać, choćby z tego względu, że w kilku miejscach widać plażę i morze!
Kąpiele w basenie
…A jeśli nie wyobrażacie sobie urlopu bez kąpieli i relaksu w wodzie? Przez cały rok w Mielnie możecie do woli korzystać z basenu solankowego w klimacie Morza Martwego, gdzie temperatura wody nigdy nie spada. W Hotelu Unitral znajdziecie również całoroczne jacuzzi zewnętrzne, czynne nawet wtedy gdy spadnie śnieg.
Morsowanie przez duże M
Jeśli natomiast marzy się Wam kąpiel w morzu, jesień to najlepszy czas, żeby zacząć morsować. Tym bardziej że Mielno jest stolicą morsowania i to właśnie tutaj co roku, w lutym odbywa się Międzynarodowy Zlot Morsów. Na wydarzenie przyjeżdża około 5 tys. osób! Morsować jednak można już znacznie wcześniej. Sezon rozpoczyna się już w październiku i od tego momentu, właściwie niemal co tydzień odbywają się kąpiele, organizowane przez klubowiczów.
Dlatego jeśli zastanawiacie się, gdzie pojechać jesienią na urlop, gorąco polecamy Mielno. Tylko w ten sposób przekonacie się, jak bardzo, a jednocześnie jak pięknie zmienia się polskie morze... To po prostu trzeba zobaczyć.