Filozofia ajurwedyjska powstała w starożytnych Indiach i dotyczy całego stylu życia. To zarówno sposób odżywiania się, gimnastyka, medytacja, nasza psychika oraz ciało, gdzie królują różnego rodzaju zabiegi oraz masaże. Tych ostatnich jest wiele (pełną ofertę dostępną w Medical SPA Unitral w Mielnie można znaleźćtutaj), ale najwięcej zwolenników ma Abhyanga.
Abhyanga – olejowy masaż ciała
To oczyszczający i bardzo odprężający masaż całego ciała, do którego używany jest przyjemny, ciepły olej sezamowy. Podczas zabiegu masowane jest całe ciało, łącznie z twarzą i głową. Całość trwa do 2 godzin. W trakcie najlepiej całkowicie zrezygnować z rozmowy. Powinno się zamknąć oczy, wsłuchać w muzykę (oczywiście ajurwedyjską) i wyłączyć myślenie.
Bardzo często ludzie zasypiają podczas zabiegu i na to również warto sobie pozwolić. Nie hamować tego na siłę Jeśli zaśniemy, to znaczy, że zarówno ciało, jak i umysł całkowicie się wyłączyły. Zresetowaliśmy się na 100% i obudzimy się najpóźniej za 5-7 minut niesamowicie zrelaksowani
– przekonuje masażystka.
Błogostan
Po zabiegu zarówno ciało jak i umysł są bardzo rozluźnione. Dlatego też po skończonym masażu warto odpocząć jeszcze przez co najmniej przez kilka minut. Nie wracać od razu do swoich obowiązków.
Żaden inny zabieg nie przynosi takiego efektu, żaden tak nie relaksuje i nie harmonizuje ciała i duszy. Nie bez powodu od lat mówi się, że ajurweda to królowa masaży
– wyjaśnia Kamila Stańczuk.
Pozytywna energia
Zauważa jednak od razu, że w swojej 11-letniej pracy raz zdarzyło jej się wywołać zupełnie odwrotny efekt. Pani, która skorzystała z zabiegu, zamiast głębokiego relaksu doświadczyła niesamowitego doenergetyzowania. Miała w sobie mnóstwo pozytywnej energii i była gotowa od razu działać. Dlatego zaraz po rytuale zamiast odpoczywać poszła na intensywny trening.
To zdarza się bardzo rzadko, ale łatwo to wytłumaczyć. Podczas Ajurwedy działamy na kanałach energetycznych i zabieg daje nam dokładnie to, czego najbardziej potrzebujemy. Większość z nas potrzebuje zwolnić, odpocząć, ale są też tacy, którym brakuje powera czy impulsu do działania. Ajurweda to rozumie
– tłumaczy masażystka.
Warto korzystać z Ajurwedy jednak nie tylko dlatego.
Nasi goście są bardzo zadowoleni z tych masaży. Słyszymy mnóstwo pozytywnych opinii i sami widzimy niebywałe, wręcz naoczne efekty odprężenia i oczyszczenia ze zbędnych emocji. Wiele osób wykonuje je naprawdę regularnie. Dlatego też w połowie kwietnia kolejni pracownicy SPA wzięli udział w szkoleniu z Ajurwedy. Dzięki temu masaże będziemy mogli wykonywać jeszcze częściej
– dodaje K. Stańczuk.